Szef zespołu McLaren po Grand Prix Australii najwyraźniej nie do końca był zadowolony. Po wyścigu stwierdził, że strategia zespołu BMW była „popisywaniem się”.
Kierowca zespołu BMW Sauber- Nick Heidfeld miał bardzo udany start do pierwszego wyścigu w Melbourne. Już przed pierwszym zakrętem wyprzedził Fernando Alonso. Niemiec był także pierwszym kierowcą, który zjechał po paliwo na pitlane i był jednym z trzech kierowców, którzy startowali do wyścigu na miękkich oponach.Na oficjalnej konferencji prasowej zorganizowanej po GP Australii Dennis stwierdził, że strategia zespołu BMW była „nieoczekiwana” i „bardzo destruktywna” dla zwycięskich planów McLarena.
W późniejszym wywiadzie Dennis dodał: „Nasza strategia na wyścig została poważnie naruszona przez strategię Heidfelda, której po prostu nie rozumiemy.”
19.03.2007 13:19
0
Ja z kolei nie do końca rozumię o co chodzi Dennisowi.Czy kierowca BMW miał jechać"pod" Mc Lareny ? Po prostu był szybki a strategę ustalił zespół.Szkoda,że jeszcze odpadł Robert bo wtedy Dennis miałby pewnie jeszcze więcej pretensji.Być może BMW za szybko zbliża się do czołówki i dlatego niektórzy uważają,iż się popisują.
19.03.2007 13:49
0
ale o so chosi???
19.03.2007 13:57
0
ten szef niech idzie do psychiatry bo BMW nie da za wygraną i jeszcze nie raz pokrzyżuje mu plany
19.03.2007 13:59
0
Ale co ma Dennis do strategii BMW-Sauber??
19.03.2007 15:08
0
Ale bezsens... Jais oblakanyy ten Dennis:P
19.03.2007 15:23
0
nie wiem, zgłupiałem... Ron krytykuje BMW, czy chwali za przebiegłosć i spryt? Kazik, dobrze napisałes, że gdyby nie skrzynia u Roberta, to... podium murowane:) Ale panowie i panie... poczekajmy. Sukces jest blisko. BMW wyrasta na 3 zespół w F1 i to prawdopodobnie irytuje Rona, bo czuje że Sauber depcze mu po pietach. A jak wiemy McLareny tez są awaryjne. Pozdrawiam.
19.03.2007 15:28
0
Spral im Raikonen tylki to na czyms trzeba wieszac psy.
19.03.2007 15:41
0
Dennisowi brakuje luzu - chlopach jest strasznie spiety co widac w czasie wyscigu wiec potem musi jakos odreagowac. Widać mu ruchu na swiezym powietrzu. Musze jeszcze powiedziec ze gdyby nie destruktywna strategia McLarena Kubica dojechl by do mety pewnie na drugim miejscu!!!
19.03.2007 15:55
0
Chłopaki ładnie Alonso w konia zrobili ale to jego wina gdyb był szybszy i nie przychamował przed zakrętam to zepchnął by niemca i razem z kubicą na trzecim miejscu pojechałby dalej. Dennis może mieć pretęsje do kubicy za to że zajechał dorogę Hamiltonowi. Ale to była już walka, Alonso i tak dał się w końa zrobić co mnie zdziwiło i pokazało jak McLareny są słabe na starcie. Dennis niech nie ściemnia tym razem BMW było lepsze.
19.03.2007 16:11
0
heheh Mclareny sa wolne i on o tym wie .... i to go boli
19.03.2007 16:14
0
Oby skrzynia biegów Roberta wytrzymała w Malezji. Jestem wręcz przekonany że inżynierownie zrobią wszystko co w ich mocy i, że bolid będzie jechał perfekcyjnie przez cały wyścig. Robert wierzymy w Ciebie, wiemy że jesteś najlepszy!
19.03.2007 17:11
0
Szkoda ze nikt tu nie zrozumial wypowiedzi denisa.On do nikogo nie ma pretensji tylko stwierdza fakty a one sa takie ze strategia heidfelda byla po prostu glupia
19.03.2007 18:13
0
Jeęli chodzi o strategię to już przed wyścigiem mówiono,że BMW zastosuje różne warianty dla Nicka i Roberta.Jeden z tych wariantów był poprostu lepszy,drugi gorszy.Mimo wszystko ta "głupia" strategia dała Nickowi czwarte miejsce i pięć punktów.Oprócz Dennisa nikt więcej nie skomentował tego tak negatywnie.
19.03.2007 18:40
0
Może możny pan Dennis odgórnie nakarze drMario żeby przed nastepnym GP przyszedł na dywanik:-) ludzi e co on plecie a miałam go za poważnego gościa ale to chyba frustracja po wygranej Kimiego , jeszcze nie tak dawno jego kierowcy , jednym slowem wstyd.
19.03.2007 18:52
0
NIech dziekuje Bogu, ze skrzynia BMW nawalila.
19.03.2007 18:52
0
Dennis powinien chyba lepiej przygotować strategię dla McLarenów, aby dały radę innym a nie zwalać na BMW że im zepsuli wyścig... ale moment, to jest sport i wygrywa lepszy, tym razem w tej walce lepsze było BMW ze swoją strategią a jest jeszcze z 17 GP więc na pewno się Ronowi uda wymyślić lepszą od Saubera. Pewne jest jedno żaden, zespół nie będzie wspierał swoją strategią konkurencji.
19.03.2007 21:05
0
Ja też bym zgłupiał gdybym dwukrtnego mistrza świata z łatwością wyprzedził potencjalnie gorszym sprzętem poprostu McLareny muszą dopracować start bo z takimi wynikami będą częściej przegrywać, to co Kubica zrobił z Hamiltonem to śmiech jak napisałem wyżej gdyby Alonso startował jak rok wcześniej Kubica był by trzeci po starcie. alocha
19.03.2007 21:09
0
Ja juz przez te wasze komentarze nie moge doczekać sie nastepnego GP :-)
19.03.2007 22:00
0
zapraszam na www.f1.v10.pl - tam mozna poczytac o kolejnych bredniach z ust szefa McLarena
19.03.2007 22:53
0
Dennis,nie widzę związku. Oj chłopie, chyba szukasz usprawiedliwienia dla swoich rezerw w stratedii.
20.03.2007 08:46
0
Nie no, nie mówcie, że McLareny się psują (bo się w Australii żadna nie zepsuła) albo że miały mniej paliwa (bo obie wjechały do boksu po Kubicy). A reszta się zgadza, tzn. Heidfeld trochę pokrzyżował plany Dennisa, bo do pierwszego stopu musiały jechać za BMW i nie mogły gonić Ferrari... chociaż i tak by nie dogoniły. Za to świętym prawem BMW jest krzyżować plany innych teamow. Tak to sobie tłumaczę, żaden inny powód takiej wypowiedzi mi do głowy nie przychodzi.
20.03.2007 21:47
0
czas czas czas jeszcze kilka wyścigów i .... no właśnie Robert będzie.... czy skrzynia będzie... za dużo ???? będzie pięknie...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się